„Życie to szalona, cudowna podróż. Panuje w nim chaos, później przychodzi spokój a potem wszystko zaczyna się od nowa. Sekret polega na tym by cieszyć się tą przejażdżką”. Regina BRETT
No i stało się... Drugi tom moich wspomnień z pod tytułem "Opowieść o człowieku, który miał odwagę żyć" już wkrótce ujrzy światło dzienne, a poniższy fragment niech będzie zwiastunem tego co możecie tam przeczytać...
"(...) jeżeli szczęściem nazwać można chęć przeżycia raz jeszcze swojego życia w identyczny sposób… to ja jestem szczęśliwy.
Mam swoją własną definicję szczęścia. Skoro świat rozwinął się od Adama i Ewy do kilku miliardów ludzi i od jaskini do „willi” w kosmosie to znaczy, że Bóg zakodował w nas rozwój: ten biologiczny – dając nam popęd płciowy i ten materialny – dając nam ambicje. Aby być szczęśliwym wystarczy być w fazie z dwoma przykazaniami: pro-kreuj i twórz. Powiel ludzki gatunek i rozwijaj się zabezpieczając mu jak najlepszy byt. Satysfakcja więc z rodziny i satysfakcja z pracy zawodowej może być definicją szczęścia.
Jak powiedział kiedyś Mark Twain : „W życiu człowieka są dwa najważniejsze dni : ten, w którym się urodził i ten, w którym zrozumiał po co…”
Kontynuacją tych wspomnień będą więc opisy moich egzotycznych rejsów i podróży. Opisy przyprószone nutką refleksji, bo świat i podróże zmuszają do myślenia, bo są otwieraczem wielu zamkniętych zakamarków i wielu zaryglowanych drzwi. Podróży, na które w pełni zasłużyłem, którymi się pasjonowałem i które dopełniły kielich słodyczy wynikły z prokreacji i realizacji moich ambicji zawodowych".
Premiera książki już wkrótce... !!!
Każdy Wasz komentarz będzie bardzo mile widziany... Nawet ten krytyczny, by poprawić się w III tomie pt. "Moje Wyspy Magiczne", który napisany jest już w 80%...
Simply DZIĘKUJĘ ...😎
Komentarze